W sobotę, 15 marca 2025 roku, w rumuńskim Eforie Nord rozpoczęły się Mistrzostwa Europy pod auspicjami European Chess Union.
Pierwsza runda przyniosła już emocjonujące rozstrzygnięcia. Oto wyniki naszych zawodników:
- Mateusz Bartel zremisował z Michałem Fiedorkiem
- Szymon Gumularz odniósł zwycięstwo nad Lucianem Gileą
- Wiktoria Śmietańska uległa Stamatisowi Kourkoulos-Arditisowi
- Martyna Starosta przegrała z Ihorem Samunekovem
- Jan Malek zwyciężył w starciu z Aleksandrem Doraszelskim
- Krzysztof Raczek wygrał z Lucasem Gabrielem Moldovanem
- Paweł Sowiński zwyciężył Raula Cristiana Codru
Cieszymy się z udanych występów Szymona Gumularza, Krzysztofa Raczka, Jana Malka i Pawła Sowińskiego, którzy rozpoczęli turniej od zwycięstw. Mateusz Bartel zremisował swój pojedynek, z czego pewnie nie jest zadowolony. Wierzymy, że pozostali zawodnicy wyciągną wnioski z pierwszych spotkań i w kolejnych rundach pokażą pełnię swoich umiejętności.
Nasi juniorzy zakwaterowani są w Villi Roxana w Eforie Nord, zaledwie 5 minut od sali gry. Mieszkają tam razem z ekipą z GKS Katowice, a opiekę nad nimi sprawuje Michał Fudalej.
Kilka zdań od Mateusza Bartla:
Tegoroczne mistrzostwa Europy to dla wielu zawodników pierwsza wizyta w Rumunii. Wrażenia są różne – o ile sam hotel i sala gry sprawiają raczej pozytywne wrażenie, o tyle sama miejscowość jest dość specyficzna. Chaotyczna zabudowana i wybrakowana infrastruktura połączone z tym, że obecnie jesteśmy poza sezonem i ta nadmorska miejscowość jest wyludniona, sprawiają dość przygnębiające wrażenie. Za to Morze Czarne i piękna plaża zachęcają do spacerów. Zwłaszcza wczoraj, gdy termometry wskazywały aż +23 stopnie. Piękna pogoda niestety ma się szybko skończyć.
Same zawody ruszyły sprawnie. Rozgrywane są w aż trzech salach, więc warunki gry siłą rzeczy różnią się. Pewną nowością, przynajmniej dla mnie, jest to że obrusy na stołach przygotowane są specjalnie na imprezę i pokryte są kolorowymi logami sponsorów. Nie ułatwia to koncentrowania się i można zatęsknić za często spotykanym zielonym kolorem znanym z wielu turniejów.
Poloniści wczoraj grali ze zmiennym szczęściem. Warto zwrócić uwagę na ciekawe batalie Wiktorii oraz Martyny. Obie grały z silnymi arcymistrzami i postawiły im wygórowane warunki. Martyna była tak naprawdę o jeden ruch od remisu i chyba sama nie wie, co je trafiło do głowy.
Dziś dwóch naszych zawodników, czyli Krzysztof oraz Paweł, trafiają na znanych arcymistrzów. Ciekawa partia zwłaszcza przed Krzyśkiem, bo Baadur Jobava to zawodnik, który w swoich najlepszych latach miał ranking ponad 2700.
Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy naszych szachistów i zapraszamy do śledzenia ich wyników w kolejnych rundach Mistrzostw Europy!
Strona zawodów – TUTAJ
Serwis turniejowy – TUTAJ
Zostaw komentarz