NIE MYŚL O WYNIKU!

„Sekretem sukcesu nie jest myślenie o wyniku albo punktach rankingowych czy nagrodach.
Po prostu dobrze grać i mieć z tego radość.”  

Wesley So

Większość z nas szachistów ma tę wiedzę, jednak dlaczego tak ciężko jest nam ją wykorzystać  w praktyce? Przeliczanie rankingów w trakcie zawodów, analizowanie ile punktów powinienem zdobyć by zająć miejsce na podium – to efekty nadmiernego skupiania się na liczbach (wyniku/rankingu). Takimi działaniami dokładamy sobie niepotrzebnie presji co skutkuje spadkiem jakości gry. Na przestrzeni czasu może przyczynić się to do znacznego obniżenia efektywności zawodnika.

Szachy można określić jako dyscyplinę mierzalną m.in. za pomocą uzyskiwanego rankingu FIDE oraz zdobywanych kategoriach. Od najmłodszych lat więc jesteśmy mniej lub bardziej „programowani”,
że liczy się ranking/wynik:

  • starty w turniejach, w których występują grupy rankingowe
  • gra on-line czy rozwiązywanie zadań – polegające na zdobywaniu punktów
  • co miesiąc jest aktualizowana lista FIDE 
  • poprzez działania otoczenia w tym rodziców, opiekunów i trenerów np.: ustawianie celu dziecka na zdobycie konkretnej kategorii/rankingu lub wybieranie konkretnych zawodów by łatwiej było uzyskać ranking
  • codzienne komunikaty takie jak: ”Jak mogłeś przegrać z takim rankingiem? Ile zdobyłeś punktów? A jak wypadli Twoi koledzy z klubu?”/

Czy jest w tym coś złego? 

Sport uczy nas rywalizacji. Naturalną sprawą jest, że są systemy klasyfikujące, rankingi, wyróżnienia, medale. Jednak to zawodnik i często jego otoczenie decyduje co dla niego ma nadrzędne znaczenie. Od najmłodszych lat powinniśmy uczyć dzieci czerpania radości z samej gry (ze swoich ruchów, pomysłów na szachownicy, szukania rozwiązań etc.). Przykład idzie z góry. Przekonania, działania
i nastawienie rodziców, trenerów, nauczycieli będą odwzorowywane przez dzieci. W dużej mierze zależy to od nas dorosłych, czy dajemy swoją uwagę na działanie dziecka czy na jego wyniki/rankingi. Ważnym aspektem jest również budowanie u nich samoświadomości: co ich wzmacnia, a co osłabia oraz dawanie narzędzi do radzenia sobie z przeciwnościami. W sierpniu tego roku odbyły się Indywidualne Mistrzostwa Polski Juniorów w Krakowie, a także Mistrzostwa Europy Juniorów w Pradze. Biorące w nich udział dzieci odniosły wiele sukcesów –  w Internecie wybrzmiały głównie te związane ze zdobyciem medali na tych imprezach. Czy tylko medaliści odnieśli sukces? Nie. Cichymi sukcesami mogą się pochwalić Ci zawodnicy, którzy podnieśli się po serii porażek, kolejni szybciej wychodzili ze stanów zwątpienia w siebie, a jeszcze inni zaczęli wdrażać techniki relaksacyjne podczas momentów kryzysowych w swoich partiach! 

Jaką moc mają myśli?

Po zawodach kontaktowali się ze mną rodzice i trenerzy juniorów, którzy w trakcie zawodów zaczęli grać dużo gorzej w stosunku do swoich możliwości. Okazało się, że mierzyli się z myślami:

  • że sobie nie poradzę
  • że po przerwie nie wygram decydujących partii
  • nie dam rady bo ostatnie partie przegrałem
  • kolega z klubu ma punkt więcej
  • jestem beznadziejny, bo przegrałem wygraną partię
  • jak wygram ostatnią rundę to zyskam X oczek na rankingu

Myśli wpływają na pobudzenie organizmu, mogą wzmacniać jak i osłabiać. Niewspierające myśli prowadzą do wzrostu poziomu stresu, co przekłada się na działanie/efektywność zawodnika (wykonywane ruchy). Gdy poziom stresu jest wysoki powoduje: spadek koncentracji, trudności
w podejmowaniu dobrych decyzji na szachownicy, nieefektywne liczenie wariantów, popełnianie prostych błędów. 

Jesteśmy bardzo różnorodni: jednych myśl porównująca siebie np. do  kolegi klubowego będzie motywować do gry i zmotywuje do większej pracy i wyprzedzenia go, a u drugiego taka myśl spowoduje presję skutkującą spadkiem jakości gry, obniżeniem pewności siebie czy niechęcią
do brania udziału w treningach klubowych. Wszystko zależy od indywidualnych możliwości i potrzeb zawodnika. 

Co zrobić w przypadku, gdy już wiemy, że zawodnik ma niewspierające myśli? Jak możesz sobie poradzić z takimi myślami? Jak przestać je zasilać przy szachownicy i wrócić do pełnej koncentracji?

  1. Dopasuj techniki/narzędzia do siebie. Wybierz takie, które pomagają Ci odzyskiwać spokój np.: ćwiczenia oddechowe.
  2. Rozwijaj samoświadomość – obserwuj jak twoje ciało reaguje w trudnych dla Ciebie codziennych momentach. Jakie masz reakcje z ciała podczas stresujących momentów? Co powoduje u Ciebie podenerwowanie? Jakie zachowanie się u Ciebie pojawia? (np. u dzieci może to być obgryzanie paznokci lub branie rękawów bluzy do buzi).
  3. Praktykuj codziennie (wykonuj ćwiczenia uspokajające układ nerwowy każdego dnia – zbuduj nawyk radzenia sobie ze stresem, wtedy łatwiej i szybciej zastosujesz te techniki podczas rozgrywania partii szachowej).
  4. Obserwuj swoje myśli (praktykuj Mindfullness, medytacje).

Jak uczyć najmłodszych radzenia sobie z myślami?

  1. Bądź przykładem dla innych. Jeśli jesteś rodzicem/trenerem, który sam nie potrafi sobie poradzić w momentach stresowych nie oczekuj, że dziecko będzie robiło inaczej. Pamiętaj,
    że Twoje pobudzenie/poddenerwowane/pośpiech wpływa bezpośrednio na Twoje otoczenie. Dlatego sam buduj swoją samoświadomość, ucz się technik radzenia sobie ze stresem
    i je codziennie praktykuj (rozmawiaj o tym z dzieckiem, pokazuj co dla Ciebie jest wyzwaniem i jak sobie z tym radzisz). Przyjrzyj się jakiego języka używasz – czy Twoje słowa są wspierające, czy emocjonalnie podchodzisz do wyników dziecka, czy Twoje komunikaty ukierunkowują dziecko na jego działaniu czy na wyniku, czy dopytujesz dlaczego przegrało lub z jakim rankingiem grało.
  2. Żeby nauczyć dziecko przekierowywać myśli, najpierw trzeba im uświadomić, że one są
    i w określony sposób wpływają na nie. Dobrą drogą do szybkiego rozpoznawania momentów, gdy się one pojawiają jest budowanie zaufanie do ciała i rozwijanie samoświadomości. Myśli wpływają automatycznie na naszą fizjologię (nie planujemy sobie, że ta konkretna myśl mnie zdemotywuje przy szachownicy). Dzieje się to samoistnie. Na co mamy wpływ? Na to by odczytywać sygnały płynące z ciała (interocepcję) i uczyć się szybkiego reagowania na nie,
    a tym samym w sposób świadomy przywracać fizjologię bezpieczeństwa (co pomaga regulować stany emocjonalne i fizyczne).
  3. Kieruj uwagę dziecka na jego działaniu, wysiłku jaki wkłada w przygotowania do turnieju. Pokazuj mu jego drobne kroki oraz to jak sporą drogę już pokonał . Jak zmienił się jako zawodnik oraz jako człowiek na przestrzeni dłuższego czasu (roku/dwóch).
  4. Normalizuj porażkę. Pokazuj, że jest ona nieodzowną częścią życia. Pokazuj również to,
    że nie i Ty nie ze wszystkim sobie radzisz – i to też jest ok. Dawaj sobie prawo do błędów/trudności. Nie uzależniaj działań od wyniku, np. Jak wygrasz pojedziemy na lody!

Hanna Rychlik – z wykształcenia mgr fizjoterapii absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Ukończyła studia podyplomowe: pedagogiczne oraz wczesne wspomaganie rozwoju z integracją sensoryczną i ponad 40 kursów/szkoleń z zakresu fizjoterapii, pracy z ciałem i emocjami. Jest instruktorką gry w szachy oraz certyfikowaną trenerką mentalną (również specjalizacji juniorów) – pomaga dzieciom i dorosłym rozwinąć ich potencjał (m.in. poprzez pracę nad pewnością siebie, koncentracją, motywacją, umiejętnością radzenia sobie ze stresem). Uczy efektywnego zarządzania własnymi zasobami poprzez pracę z umysłem, emocjami i ciałem, ale również świadomego zarządzania czynnikami zewnętrznymi i budowania wspierających nawyków. Jest trenerką mentalną wielu sportowców w tym Arcymistrzyni Klaudii Kulon. Szkoli nauczycieli, trenerów, instruktorów i rodziców z zakresu postaw i działań wspierających rozwój układu nerwowego dziecka. Posiada ponad 14-letnie doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą (w tym z wyzwaniami zdrowotnymi i różnym rodzajem niepełnosprawności). Bogate doświadczenie pozwala szerzej spojrzeć na wyzwania z jakimi mierzy się dany człowiek oraz podejść indywidualnie do jego potrzeb.

Jeśli jesteś zainteresowana/y współpracą – zapraszam na stronę www.hannarychlik.pl

Facebook: https://www.facebook.com/HannaRychlikTreningMentalny

Instagram: https://www.instagram.com/hannarychlik_treneningmentalny/