Dziewiąta partia meczu o mistrzostwo świata pomiędzy Magnusem Carlsenem a Vishym Anandem była najkrótszą ze wszystkich dotychczas rozegranych i zakończyła się remisem. Na trzy rundy przed końcem Norweg prowadzi 5:4.
Tym razem zawodnicy podpisali remis już po 20 posunięciach, a w kuluarach żartowano, że dziennikarze podczas konferencji prasowej zadali szachistom więcej pytań, niż ci wykonali ruchów na szachownicy. Po dziewięciu starciach (z dwunastu) bliżej zwycięstw i obrony tytułu jest Carlsen, który prowadzi 5:4.