Magnus Carlsen zwycięża w Wijk aan Zee

Bez niespodzianki w tradycyjnym turnieju w Wijk aan Zee. Samodzielnym zwycięzcą turnieju głównego został Mistrz Świata Magnus Carlsen z dorobkiem 9 pkt z 13. Natomiast w turniej „B” wygrał 16 – letni Chińczyk Wei Yi, tym samym zapewniając sobie prawo startu w przyszłorocznym turnieju głównym.

W turnieju rozgrywanym w holenderskim Wijk aan Zee (pojedyncze rundy rozgrywano także w Rotterdamie oraz Hadze) zwyciężył Magnus Carlsen, który po słabym początku, kiedy to zanotował 1 pkt na 3 możliwe, wygrał 6 partii z rzędu wysuwając się tym samym na prowadzenie, którego to nie oddał do końca, kończąc zawody z dorobkiem 9 pkt. W dalszej kolejności byli arcymistrzowie, którzy w niedalekiej przyszłości (jeśli nie już), będą decydować o sile światowych szachów. Otóż miejsca od 2 do 5 podzielili: Maxime Vachier-Lagrave (Francja), Anish Giri (Holandia), Wesley So (USA) oraz Ding Liren (Chiny). Wszyscy wymienieni zawodnicy zdobyli po 8,5 pkt, ale to Francuz miał najlepszą punktację pomocniczą. Nasz zawodnik, Radosław Wojtaszek po piorunującym początku zawodów, kiedy to miał 3,5 pkt z 5, zawody skończył na 9 miejscu z dorobkiem 5,5 pkt i stratą 10 oczek rankingowych elo. Na osłodę naszemu zawodnikowi pozostało zwycięstwo nad triumfatorem zawodów Magnusem Carlsenem. Dodatkowo dla Radka była to pierwsza tego typu topowa impreza, gdzie mógł sprawdzić się z najlepszymi szachistami świata. Miejmy nadzieję, że doświadczenie zdobyte podczas tej imprezy zaprocentuje dla Radka w przyszłości w postaci lepszej gry oraz zaproszeń na turnieje, gdzie będzie mógł ponownie stanąć w szranki z szachową elitą, bo tego nam w ostatnim czasie bardzo brakuję.

Zwycięzca turnieju głównego Magnus Carlsen

W równolegle rozgrywanym turnieju pretendentów, zwyciężył młody Chińczyk Wei Yi, który zdobył 10,5 pkt na 13 możliwych. Dzięki zwycięstwu w turnieju „B” Chińczyka zobaczymy za rok w turnieju głównym. Drugie miejsce zdobył Mistrz Europy w Szachach błyskawicznych z Wrocławia, Czech David Navara z 10 pkt, a trzecie Amerykanin Sam Shankland z 9 pkt.