– Atmosfera w klubie jest przyjazna. Wszyscy nawzajem motywujemy się do pracy, a w trudnych momentach się wspieramy i sobie pomagamy – mówi Kamil Nowak, najwyżej sklasyfikowany w rankingu FIDE junior Polonii.
W ostatnich miesiącach twoje zyski rankingowe są imponujące. W rankingu FIDE jesteś najwyżej sklasyfikowanym juniorem Polonii. Skąd tak wysoka forma i duże przyrosty punktowe?
KAMIL NOWAK: – Od dłuższego czasu systematycznie pracuję zarówno z trenerem, jak i samodzielnie. Z trenerem poznaję nowe debiuty, analizuję partie arcymistrzów. Także moje partie podlegają na zajęciach głębokiej analizie. Samodzielnie natomiast pracuję nad grą środkową oraz końcówkami, posiłkując się książkami szachowymi. Bardzo dużo czasu spędzam również na oglądaniu turniejów arcymistrzowskich w Internecie, takich jak Turniej Kandydatów do meczu o Mistrzostwo Świata, czy Mistrzostwa Polski Seniorów. Każdego dnia rozgrywam również kilka partii w Internecie.
Na tegorocznych MPJ byłeś bardzo blisko medalu – jak wspominasz te zawody?
– Zawody wspominam bardzo miło. Przed turniejem nawet w skrytości ducha nie liczyłem na tak wysoką lokatę. Jednak w miarę upływu turnieju moje nadzieje na medal systematycznie rosły. Mimo, że nie zaznałem goryczy porażki, Mistrzostwa zakończyłem na najgorszym dla sportowca – czwartym miejscu. Do dziś czuję lekkie rozczarowanie i niedosyt. Zemściła się partia w trzeciej rundzie, w której zremisowałem kompletnie wygraną pionkówkę. W ostatniej rundzie mogłem również więcej zaryzykować.
Jak układa się Twoja współpraca z trenerem Mirosławem Perdkiem?
– Z panem Mirosławem Perdkiem współpraca układa mi się bardzo dobrze. Na każdym turnieju, jeśli tylko jest obecny, trener poświęca mi wiele czasu na analizę oraz przygotowania do partii.
Jesteś zadowolony z atmosfery, jaka panuje w Polonii?
– Tak, oczywiście. Atmosfera w klubie jest przyjazna. Wszyscy nawzajem motywujemy się do pracy, a w trudnych momentach się wspieramy i sobie pomagamy. Brak tu zazdrości i niezdrowej rywalizacji.
W jaki sposób wrocławski klub pomaga Ci w szachowym rozwoju?
– Dzięki temu, że należę do klubu, mam profesjonalną opiekę na turniejach. Poza tym Polonia zapewnia mi także klubowe lekcje, jaki i dofinansowanie do wielu turniejów.
Ile czasu w tygodniu poświęcasz szachom?
– Każdego dnia znajduję czas na szachy – albo na samodzielną analizę, albo na śledzenie turniejów arcymistrzowskich. Poza tym dwa razy w tygodniu mam treningi z trenerem – panem Mirosławem Perdkiem.
Jak wygląda godzenie szachów z nauką w szkole? Nauczyciele są wyrozumiali, jeśli np. opuszczasz lekcje z powodu wyjazdów na turnieje?
– W szkole radzę sobie bardzo dobrze i szachy w ogóle nie przeszkadzają mi w nauce. Właśnie dzięki szachom mam wyćwiczoną pamięć, co mi bardzo pomaga w nauce. Nauczyciele natomiast są wyrozumiali, dopingują mnie i wspierają. Wszystkie lekcje opuszczone z powodu udziału w turniejach mam bez problemu usprawiedliwiane. Zawsze jednak nadrabiam materiał szkolny.
Skąd u Ciebie zainteresowanie szachami? Czy w Twoje rodzinie wcześniej ktoś grał w szachy?
– Szachami zainteresował mnie mój tato. To on kupił mi pierwszą szachownicę. Jednak na początku najwięcej mojemu hobby przysłużył się mój pierwszy trener pan Paweł Czarny, któremu wiele zawdzięczam. To właśnie on zaszczepił we mnie miłość do szachów. Następnie kiedy moja siła gry wzrosła, profesjonalnie zaopiekował się mną pan Andrzej Połozowski, który z kolei między innymi nauczył mnie jak korzystać z różnych programów szachowych. To właśnie jego zasługą był na przykład mój debiut na Mistrzostwach Polski w Mielnie.
Szachy trenuje także Twój młodszy bart Filip – grywacie często ze sobą?
– Z bratem grywam często. Ma to bardziej charakter zabawy, ponieważ dzieli nas duża różnica w rankingu. Nie przeszkadza mi to jednak w udzielaniu mu wielu porad i wskazówek.
Jakie starty masz w planach na najbliższe miesiące?
– W najbliższym czasie wezmę udział w turnieju w Mieroszowie. Natomiast na wakacjach mam zamiar zagrać w takich turniejach jak: Ekstraliga Juniorów, Mistrzostwa Polski w Szachach Szybkich i Błyskawicznych, Międzynarodowy Turniej Szachowy Klubu Polonia Wrocław oraz Memoriał Akiby Rubinsteina w Polanicy-Zdrój.
Zostaw komentarz