Od ważnego zwycięstwa Polonistki Jolanty Zawadzkiej nad bezpośrednią rywalką do medalu Kariną Szczepkowską-horowską rozpoczął się pierwszy dzień na Indywidualnych Mistrzostwach Polski.
Jola po bardzo dobrym przygotowaniu debiutowym dostała lepszą pozycję, w której następnie ograła przeciwniczkę. W IMPK startują jeszcze dwie Polonistki – Iweta Rajlich oraz Anna Iwanow. Niestety obie w rundzie pierwszej przegrały. Iweta nie dała rady Marcie Bartel, a Ania nie obroniła się przed atakiem Klaudii Kulon.
Równolegle z zawodami pań odbywają się Indywidualne Mistrzostwa Polski Mężczyzn, gdzie startuje pięcioro Polonistów. Tak się złożyło, że w pierwszej rundzie wszyscy grali czarnym kolorem.
Mateusz Bartel nie może tej partii zaliczyć do udanych. Przegrał w wariancie smoka grając przeciwko Tomaszowi Warakomskiemu. Również Darek Świercz nie zdołał przebić czarnym kolorem, „króla remisów” Mirosława Grabarczyka. Dobre rezultaty osiągnęli Daniel Sadzikowski oraz Kamil Stachowiak. Daniel grał z jednym z kandydatów do medalu Grzegorzem Gajewskim i udało mu się skubnąć połówkę swojemu przeciwnikowi. Partię swoją niestety przegrał Oskar Wieczorek.
Kacper zaskoczył mnie w debiucie , pozycja była dosyć skomplikowana i dostałem gorszą pozycję – komentuje Kamil. Dzięki aktywnej grze udało mi się zremisować.
Zostaw komentarz