W trzeciej rundzie pokonaliśmy Polonię Warszawę 4 do 2. Mecz miał bardzo zmienny charakter. Szala zwycięstwa z początku przechylała się na stronę drużyny przeciwnej, ale stopniowo przejęliśmy inicjatywę. Pierwszą połówkę zdobyła Mariola, która powstrzymała ciężkofigurowy atak Łukasza Nowaka.
Kasia przez całą partię utrzymywała przewagę grając z kilkukrotną medalistką mistrzostw polski juniorów – Kingą Pastuszko. Ostatecznie padł remis. Kasia jest w świetnej formie – to jej kolejna partia przeciwko dużo wyżej rankingowanej przeciwniczce.
Karolinie udało się „dopaść” przeciwniczkę w skomplikowanej końcówce pionowej.
Komil zagrał bardzo dobrą partię cały czas trzymając rękę na pulsie i kontrolując wynik drużyny. Los nagrodził jego cierpliwość i opanowanie, bo grający przeciwko niemu Bartosz Nowicki nie wytrzymał presji i gdy partia skłaniała się już ku remisowi przeoczył taktyczny motyw (patrz diagram).
Nastąpiło 56…Wb6? (wyrównywało 56…G:b7 57.G:b7 W:b7 58.W:a3). Komil odpowiedział 57.W:a6! z wygraną.
Ciekawa sytuacja rozegrała się w partii Kacpra (patrz diagram).
Po 37.He7+ Kh6 38.H:d7 wydawało się, że Kacper traci figurę, bo nie można odbić 38…K:h5 z powodu 39.Hh7+ Kg5 40.Hg7+ ze zdobyciem wieży.
Ale nieoczekiwanie nastąpiło 38…Wg7!! 39.He6+ K:h5. Okazuje się że hetman przeciwnika wpadł w tarapaty i nie może uciec z matni. Po wymuszonym 40.Kf3 nastąpiło 40…We8 41.Hf6 i Wg6!
Jak widać hetman jest złapany (patrz diagram).
Jutro walczymy ze Stilonem Gorzów i zamierzamy kontynuować naszą zwycięską passę.
Z Masłowa
Trener Oskar Wieczorek
Zostaw komentarz