Po wczorajszej wygranie Norwega wystarczy mu tylko remis w dzisiejszym meczu. IX partia zakończyła się szybko. Carlsen stoi przed niepowtarzalną szansą, aby po raz pierwszy w karierze wywalczyć mistrzowski tytuł.
W czwartkowej partii (obrona Nimzowitscha) grający białymi Anand popełnił w 28. posunięciu błąd i po odpowiedzi rywala poddał się. Zdaje się, że hindus nie podejmie już walki z Norwegiem. Chyba już najwięksi kibice „Tygrysa z Madrasu” pogodzili się z przegraną swojego ulubieńca. Ananda może tak naprawdę uratować cud i zwycięstwo w 3.kolejnych rundach. Jednak jak wiemy, sport jest nieprzewidywalny i tu wszystko może się zdarzyć. Tylko, że obecny jeszcze Mistrz Świata nie może już sobie pozwolić nawet na najmniejszy błąd.
Mecz zaplanowano na 12 partii, które miałyby się odbywać do 26 listopada. W przypadku wyniku remisowego przewidziano dogrywkę, ale rywalizacja może się zakończyć już dziś, jeśli Carlsen jej nie przegra.
Zostaw komentarz