Marcus Carlsen został nowym mistrzem świata w szachach!
W meczu o MŚ, który odbywał się w Chennai od 9.11 młody Norweg zwyciężył z dużo bardziej doświadczonym hindusem Viswanathanem Anandem. Mecz miał trwać 12 rund, chyba, że któryś z zawodników wcześniej zdobędzie 6,5 punkta. Do wczoraj stan rywalizacji wynosił 6-3, czyli Carlsenowi wystarczał dzisiaj remis i tak właśnie się stało.
Po pierwszych remisowych rundach, 3 zwycięstwa wystarczyły aby młody mistrz wygrał.
Zwyciężyła młodość i szachowa wirtuozeria, w końcu Norweg nazywany jest ” Mozartem szachów”.
Nie lubię myśleć w sposób zorganizowany, jestem chaotyczny i mam wyraźne skłonności do lenistwa. Mój trener to zauważył i w zasadzie pozwolił mi ćwiczyć to, na co akurat miałem ochotę.[…] Praca według rozpiski godzinowej w ogóle mnie nie bawi. Systematyczna nauka by mnie zabiła.
Źródło: Fragment wywiadu z Carlsenem z Forum
Zostaw komentarz