W kolejnej odsłonie „Okiem arcymistrzyni” Iweta Rajlich analizuje fragmenty dwóch partii rozegranych w Mariańskich Łaźniach przez Jolantę Zawadzką. Zapraszamy do lektury!
Nie tylko juniorzy spisali się świetnie w Mariańskich Łaźniach. W arcymistrzowskim turnieju kołowym w Mariańskich Łaźniach Jolanta Zawadzka podzieliła pierwsze miejsce i uzyskała ranking performance 2500! Arcymistrzyni skończyła turniej bez porażki i wygrała, aż trzy partie. Poniżej dwa fragmenty z jej wygranych partii, w tym bezkompromisowa i piękna ofiara hetmana. Ciekawe, że arcymistrzyni Jolanta Zawadzka wielokrotnie uzyskiwała już normy na Mistrza Międzynarodowego i takowym tytułem mogłaby się posługiwać. Być może Jola wychodzi z pragmatycznego przekonania, że lepiej od razu dostać tytuł Arcymistrza męskiego, a być może jest to związane z tym, że jako kobieta woli pozostać przy tytule kobiecym. W każdym bądź razie ciekawa jestem, co uczyni gdy zdobędzie tytuł arcymistrza męskiego. Powodzenia! Iweta Rajlich