W 8 rundzie Drużynowych Mistrzostw Europy w Szachach Polki przegrały po walce 1,5-2,5 z Rosjankami, które pewnie zmierzają po złoty medal. Panowie zaliczyli kolejną porażkę – tym razem z Ukrainą.
Rywalizacja mężczyzn:
– Ukraińcy okazali się dla nas zdecydowanie za silni i zasłużenie wygrali. I to właściwie byłoby na tyle. Pozytywną rzeczą z dzisiejszego meczu była pewna gra Janka, który czarnym kolorem bez problemów zremisował z Iwańczukiem. Drugim pozytywem była… gra Grześka. Tak, przegrał jako jedyny w drużynie, ale widać, że ten zawodnik ma ambicję. Mimo słabego rezultatu walczy i stara się przez cały czas. To cecha charakteryzująca wszystkich wybitnych sportowców. Turniej, co prawda, jeszcze się nie skończył, ale ogólny rezultat już teraz można uznać za bardzo słaby. Na analizę przyjdzie jednak jeszcze czas. Na razie postaramy się godnie zaprezentować w ostatniej rundzie i pozytywnym akcentem zakończyć turniej – powiedział po porażce z Ukrainą Bartosz Soćko, kapitan męskiej reprezentacji Polski. W 9 rundzie Polacy zmierzą się z Norwegią.
UKRAINA – POLSKA 2,5-1,5
Vassily Ivanchuk (2720) – Jan Krzysztof Duda (2658) 0,5-0,5
Pavel Eljanov (2753) – Grzegorz Gajewski (2647) 1-0
Anton Korobov (2709) – Mateusz Bartel (2624) 0,5-0,5
Alexander Areshchenko (2682) – Robert Kempiński (2614) 0,5-0,5
Rywalizacja kobiet:
Polki były blisko remisu z silnymi Rosjankami, które pewnie zmierzają po złoty medal. Ostatecznie zabrakło naprawdę niewiele. Niestety, ta porażka sprawiła, że nasza druzyna nie ma już szans na miejsce na podium. W ostatniej rundzie nasze panie zmierzą się z Włoszkami.
POLSKA – ROSJA 1,5-2,5
Monika Soćko (2445) – Alexandra Kosteniuk (2534) 0-1
Jolanta Zawadzka (2439) – Kateryna Lagno (2523) 0,5-0,5
Karina Szczepkowska-Horowska (2392) – Valentina Gunina (2516) 1-0
Joanna Majdan-Gajewska (2378) – Aleksandra Goryachkina (2478) 0-1
Fot. PZSzach